Wyzwania

Warszawa stoi przed wieloma wyzwaniami – zmienia się społeczeństwo, sposób życia, relacje społeczne i klimat. Chcemy wskazać Wam najważniejsze spośród nich: te, które bierzemy pod uwagę, kiedy planujemy rozwój stolicy na najbliższe 30 lat.

Poniżej dzielimy się z Wami wiedzą zgromadzoną podczas prac nad Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Warszawy. Pokazujemy, przed jakimi wyzwaniami stoimy już dziś.

Jak się z nimi zmierzyć? To pytanie do Was. Liczymy, że pomysły znajdziemy w Waszych pracach konkursowych, a fakty o mieście pobudzą Waszą wyobraźnię i ułatwią szukanie innowacyjnych rozwiązań.

Wyzwania dla Warszawy przyszłości przygotowała Miejska Pracownia Planowania Przestrzennego i Strategii Rozwoju, która pracuje nad nowym Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego m.st. Warszawy. Są one wynikiem rozpoczętych w 2018 roku prac analitycznych i konsultacji. Ich rozwinięcie będziemy publikować w formie raportów na stronie Architektura.um.warszawa.pl.

Stan środowiska i adaptacja miasta
do zmian klimatycznych

Wyzwania

Ochrona i zwiększenie ilości zieleni
Likwidacja zanieczyszczenia powietrza
Przeciwdziałanie efektowi miejskiej wyspy ciepła
Zatrzymywanie wód opadowych

O Warszawie trzeba myśleć jako o części większego naturalnego ekosystemu. Stolica otoczona jest pierścieniem cennych przyrodniczo terenów zielonych. Lasy, pola uprawne i nadrzeczne łąki przekraczają granice administracyjne miasta. Warszawa to dom i przestrzeń nie tylko dla ludzi, ale też świat roślin i zwierząt, wśród których wiele jest gatunków chronionych.

Rola terenów zielonych wewnątrz miasta jest nie do przecenienia: produkują tlen, zatrzymują wodę, poprawiają mikroklimat, zmniejszają zanieczyszczenie powietrza, pozwalają trwać naturalnym ekosystemom, ale też służą rekreacji, kontaktom międzyludzkim i upiększają przestrzeń.

Już dziś tereny przyrodnicze stanowią 67% powierzchni miasta. To wielki zasób Warszawy! Są to zarówno lasy i parki, jak i zieleń przyuliczna, ogródki działkowe, zieleń osiedlowa i przydomowe ogrody. Niestety rozkład takich przestrzeni nie jest równomierny, a zielonym korytarzom wnikającym do miasta brakuje ciągłości. Część terenów pozostaje bardzo uboga w zieleń, a dostęp do niej jest kluczowy dla naszego zdrowia i dobrostanu.

Natura w mieście jest naszym sprzymierzeńcem w ochronie przed zagrożeniami związanymi z globalnymi zmianami klimatu. Najpoważniejsze, z jakimi musi zmierzyć się Warszawa, to przegrzewanie się miasta, a także susze oraz podtopienia.

Niemal całe centrum i duże fragmenty otaczających je dzielnic są wciąż pełne przestrzeni niemal całkowicie zabudowanych, pozbawionych drzew czy innych rodzajów zieleni. To sprzyja powstawaniu zjawiska miejskiej wyspy ciepła. Zabudowane, zabetonowane podłoże uniemożliwia zatrzymywanie deszczówki.

Miejska wyspa ciepła to zjawisko nadmiernego nagrzewania się obszarów, które są intensywnie zabudowane i pozbawione zieleni. Latem na takim terenie temperatura powietrza nocą bywa od kilku do kilkunastu stopni wyższa niż na obszarach wokół miasta. Rozgrzane powierzchnie oddają wówczas ciepło, nie dając mieszkańcom szansy na odpoczynek od upałów. W gorące dni niezacienione place i ulice nagrzewają się nawet do 40° C i więcej.
Miasto-gąbka to miasto, które potrafi gromadzić i zatrzymać na swoim terenie wodę deszczową, tak by powoli wsiąkała w glebę. Pomaga to zapobiegać podtopieniom podczas ulew i wykorzystywać zgromadzoną deszczówkę w okresie suszy, gdy trzeba zadbać między innymi o nawodnienie miejskich roślin.

Bolączką Warszawy jest tak zwany smog zimowy. Jest to okresowe przekroczenie norm jakości powietrza, zachodzące najczęściej przy niekorzystnych warunkach meteorologicznych (bezwietrznej pogodzie, wysokim ciśnieniu i inwersji termicznej). Wartości stężeń pyłów zawieszonych PM2,5 i PM10 oraz dwutlenku azotu i benzopirenu przekraczają wówczas dopuszczalne normy. Za te zanieczyszczenia odpowiadają przede wszystkim trzy rodzaje źródeł: liniowe – z ruchu samochodowego, napływowe – spoza obszaru Warszawy oraz powierzchniowe – z budynków ogrzewanych przy użyciu paliw stałych (np. węgla lub drewna). W różnych dzielnicach za największe zanieczyszczenie odpowiadają różne źródła. Na Mokotowie i Ochocie jest to ruch samochodowy, na Pradze-Północ i Pradze-Południe przyczyną jednej trzeciej zanieczyszczeń jest palenie w piecach.

Więcej informacji o klimacie Warszawy, smogu i wyspie ciepła znajdziesz w publikacji Klimat Warszawy, dostępnej na stronie Urzędu m.st. Warszawy

Mieszkanki i mieszkańcy

Wyzwania

Adaptacja miasta do potrzeb starzejącego się społeczeństwa
Stworzenie atrakcyjnej, zrównoważonej przestrzeni do życia w centrum
Przeciwdziałanie wyludnianiu się obszarów centralnych

Dziś jest nas w Warszawie około 1,97 mln. Spodziewamy się, że w 2050 roku przybędzie nas zaledwie 12%. Powolny przyrost ludności miasta to dobra wiadomość. Dzięki temu możemy myśleć o jakości życia mieszkańców, a nie tylko skupiać się na rozroście przestrzennym. Dzisiejsi trzydziesto- i czterdziestolatkowie, którzy stanowią trzon rozwoju gospodarczego miasta, w 2050 roku przekroczą 60. rok życia. Niemal 25%, czyli ponad 0,5 mln przyszłych mieszkańców stolicy będzie seniorami. Ich kondycja i zdrowie wpłyną na skalę wyzwań społecznych, przed jakimi stanie Warszawa przyszłości.

Jakość naszego życia może zależeć od tego, w której części Warszawy będziemy mieszkać. Centralne dzielnice należą dziś do najgęściej zaludnionych okolic w mieście. Są to strefy dynamicznego rozwoju gospodarczego, a zarazem obszary, które najszybciej się starzeją. Intensywność miejskiego życia zniechęca część mieszkańców do pozostania w tych okolicach. To przede wszystkim tutaj mieszkanie zaczyna być traktowane jako inwestycja, a nie przestrzeń do życia. Dlatego potrzebujemy centrum miasta, w którym nie tylko dobrze się pracuje lub bawi, lecz również przyjemnie się mieszka.

Ceny nieruchomości i najmu sprawiają, że młodzi warszawiacy często wybierają dzielnice oddalone od centrum. Chęć kontaktu z naturą i zmiana stylu pracy spowodowana pandemią mogą dodatkowo pogłębić te zjawiska w najbliższych latach. To nie jest dobra wiadomość, bo intensywny rozrost przedmieść wywołuje wiele negatywnych skutków. Rośnie presja na zabudowywanie cennych przyrodniczo terenów, a dotychczasowa sieć szkół, przedszkoli, ośrodków sportowych oraz pozostałej infrastruktury technicznej i drogowej okazuje się niewystarczająca tam, gdzie liczba mieszkańców gwałtownie rośnie.

Więcej informacji o ludności Warszawy znajdziesz w Raporcie z planowania miasta dostępnym tu

Krajobraz miasta

Wyzwania

Kształtowanie wygodnej lokalności
Uporządkowanie chaotycznej zabudowy
Ograniczenie „rozlewania się" miasta

To, gdzie mieszkamy, bezpośrednio wiąże się z naszym stylem życia, ilością czasu wolnego, jaki mamy do dyspozycji, i sposobem korzystania z niego. Miejsce zamieszkania wpływa również na to, jak poruszamy się po mieście i jak docieramy do pracy, szkoły lub na uczelnię. Wybierając miejsce i sposób zamieszkania, współdecydujemy również o tym, jak funkcjonuje, rozwija się i wygląda Warszawa. W tym kontekście ważne staje się pytanie, jak powinno rozwijać się miasto, jak powinny wyglądać przestrzenie do zamieszkania, pracy i spędzania wolnego czasu. Obecnie struktura przestrzenna Warszawy jest bardzo różnorodna.

„Rozlewanie się" miasta to proces nieuporządkowanego powstawania zabudowy, najczęściej domków jednorodzinnych, na przedmieściach oraz terenach podmiejskich i wiejskich bez usług społecznych i przestrzeni publicznych w sąsiedztwie. Często odbywa się to kosztem terenów pełniących funkcje przyrodnicze.

Mieszkanie w domku blisko natury jest marzeniem wielu warszawiaków, wobec czego w stolicy powstaje dużo zabudowy jednorodzinnej. Tymczasem zabudowa wielorodzinna pozwala na obsłużenie dużej liczby mieszkańców w sposób bardziej zrównoważony – łatwiej wtedy zapewnić im dostęp do żłobków, szkół czy przychodni niż mieszkańcom rozproszonym na dużym terenie.

Każdy z nas codziennie doświadcza miasta. Kiedy rozglądamy się dookoła, intuicyjnie rozumiemy, w jakim otoczeniu jesteśmy: czy jest to zabudowa jednorodzinna, wielorodzinna, kameralne osiedle, intensywna zabudowa powojennych osiedli mieszkaniowych, czy też przestrzeń charakterystyczna dla centrum – różnorodna, z wieżowcami. Często mamy poczucie bałaganu, wywoływane przez chaotyczną zabudowę.

Chcemy, aby Warszawa oferowała zróżnicowane miejsca do życia o wyraźnej tożsamości architektonicznej, odpowiadające stylowi życia warszawianek i warszawiaków. Stawiamy przede wszystkim na wygodne i dobrze zaprojektowane sąsiedztwa o różnym charakterze.

Miasto powinno być zaplanowane tak, by blisko domu zapewniać mieszkańcom dostęp do wszystkich niezbędnych funkcji i usług: skweru lub parku, miejsc zabaw dla dzieci, przestrzeni do uprawiania sportu, sklepów, miejsc spotkań, przychodni, szkół i przedszkoli. Powinno także dawać szybki dostęp komunikacją publiczną do innych dzielnic. Miasto dobre do życia nie składa się z odizolowanych, atrakcyjnie urządzonych wysp, lecz przypomina sieć wygodnie łączącą różnorodne sąsiedztwa.

Przestrzeń publiczna jest ogólnodostępnym fragmentem miasta, w którym toczy się codzienne życie i realizowane są kontakty społeczne. Jej jakość bezpośrednio wpływa na dobre samopoczucie mieszkańców i przyjezdnych oraz na stopień satysfakcji z przebywania w mieście.
Centrum lokalne to specjalnie zaplanowane miejsce dostępne w zasięgu pieszego dojścia od miejsca zamieszkania, umożliwiające realizację codziennych potrzeb (zakupy, opieka nad dziećmi, rekreacja itp.), służące wzmacnianiu więzi sąsiedzkich i budujące lokalną tożsamość. Takie centra są ważnymi elementami sieci przestrzeni publicznych.

Rozwój

Wyzwania

Rozproszenie miejsc pracy
Poszukiwanie nowych form przemysłu w mieście
Rozwój innowacyjności i współpraca z uczelniami
Priorytet dla zrównoważonej mobilności

W 2018 roku na terenie Warszawy pracowało 1,3 mln osób. Zdecydowana większość warszawiaków zatrudniona była w branży usługowej, z czego znaczna część w przedsiębiorstwach świadczących usługi dla biznesu. Drugą dużą grupą byli pracownicy usług społecznych. Zapewniają oni funkcjonowanie miejskiego organizmu: są zatrudnieni w administracji, edukacji i ochronie zdrowia.

Przed wybuchem pandemii około 30% pracowników wykonywało swoją pracę w biurach, skupionych w kilku obszarach głównie lewobrzeżnej Warszawy. Aby dojechać do pracy, pracownicy często wybierali własny samochód lub komunikację publiczną, rzadziej rower. W minionym roku przekonaliśmy się, że model pracy biurowej może się trwale zmienić, co ograniczy liczbę przejazdów.

Pandemia przyspieszyła myślenie o takim nowym modelu. Chcemy, by miejsca pracy były rozłożone bardziej równomiernie. Wiemy, że dzielnice biurowe muszą być uzupełniane o nowe funkcje, by mogły stać się żywymi obszarami miasta.

Od lat zmniejsza się rola przemysłu w gospodarce Warszawy. Dziś działalność produkcyjna ogranicza się do 3% obszaru stolicy. Odbywa się najczęściej na terenach po zlikwidowanych wielkich zakładach przemysłowych oraz, co zaskakujące, na terenach jednorodzinnej zabudowy mieszkaniowej – w formie mikroprodukcji. Sam przemysł również wyraźnie się zmienia, a to, jak mógłby się realizować w Warszawie przyszłości, jest ważnym pytaniem w obliczu czwartej rewolucji przemysłowej.

Zrównoważona mobilność to taki sposób organizacji przemieszczania się po mieście, w którym codzienne wybory środka transportu przez podróżujących sprzyjają dobrej jakości życia mieszkańców i ograniczeniu negatywnego wpływu na środowisko. W efekcie tych działań użytkownicy miasta chętniej wybierają podróż transportem publicznym, rowerem lub pieszo, nie zaś samochodem.